poniedziałek, 1 czerwca 2009

Czempion Chaosu przybył(a).

Uh uh uh przyszły właśnie ;)
Straszna krwistogłowa królowa [shit, bo przecież nie powiem królewna na takiego potwora]. Jak na nią patrzę to mi się przypomina samoistnie hasło wyznawców Khorne'a "Blood for the Blood God".. W obstawie 5 robotnic [w zamówieniu 1-3], 3 poczwarki jasne i jedna ciemna [Imperatorka Chaosu nosi ją w szczękach], oraz może z 6 larw. Jak na początek nieźle ;) Wacik mokry, probówka czysta. Całość zapakowana w folię bąbelkową i dopasowane pudełeczko [zawierające mielony pyłek i suszoną krew wołową, oraz wizytówki]. wszystko to jeszcze w bąbelkowej kopercie. Przesyłka na poziomie. Mrówki oczywiście zdenerwowane więc po obejrzeniu ich zapakowałem je z powrotem do pudełka. W domu czeka na nie przytulny kompakcik :) Dziś po pracy mam więcej czasu niż zwykle więc będzie możliwość obserwowania przeprowadzki jeśli nowo przybyli wyrażą taką chęć.

2 komentarze:

  1. ja już chcę zobaczyć nowe mrówy. hyhy. będzie co rysować. królewnę jako pierwszą... ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. wpadnij do mnie po południu, i tak będę obfotografowywał sytuację więc będziesz mogła popatrzeć do woli. tylko ja mogę być przy okazji mało kontaktowy ;)

    OdpowiedzUsuń