sobota, 6 czerwca 2009

Doniesienia

Udało mi się zrobić kilka zdjęć w gnieździe żniwiarek. Cóż, powodem było to, że jedyna patrolująca robotnica zdechła. Nie wiem z jakich przyczyn, ale leży sobie przed wejściem do gniazda. Powodów mogło być wiele: stres, wiek, cokolwiek. Nie jest to szczególnie istotne, zdarza się.

W gnieździe odchowuje się kolejne potomstwo. Mimo, że z tego co widzę mrówki poszczą, na zdjęciach można zauważyć pakiecik jaj a także larwy w różnym stadium rozwoju jak i poczwarki.


Najstarsza poczwarka. W zasadzie to się zastanawiam czym się różni poczwarka od młodej robotnicy, ale pewnie się dowiem jak się toto zacznie ruszać ;)

Ogólny rzut na gniazdo. Po lewej najstarsza poczwarka, dalej młodsza, a gdzieniegdzie widać całkiem jeszcze białe. Widać różnice między głowami robotnic nanitic. Na ile zdjęcie pozwala porównać nowa robotnica będzie większa od starych, co jest zgodne z oczekiwaniami.

Zbliżenie na owłosiony odwłok Jaśnie Pani ;) Albo mi się wydaje, albo można dostrzec sugestie czerwieni. Choć może to tylko zdjęcie..

Kolonia w całości. Niewielka, ale czuję w tych mrówach potencjał.

Pleśń została jak widać przyhamowana przez zasypanie/odgrodzenie.
Mała kolonia, ale sobie radzi.

Nieodżałowanej pamięci robotnica furażująca. Obok ziarenko wyrzucone z gniazda po tym jak zaczęło kiełkować.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz