Udało mi się zrobić kilka zdjęć w gnieździe żniwiarek. Cóż, powodem było to, że jedyna patrolująca robotnica zdechła. Nie wiem z jakich przyczyn, ale leży sobie przed wejściem do gniazda. Powodów mogło być wiele: stres, wiek, cokolwiek. Nie jest to szczególnie istotne, zdarza się.
W gnieździe odchowuje się kolejne potomstwo. Mimo, że z tego co widzę mrówki poszczą, na zdjęciach można zauważyć pakiecik jaj a także larwy w różnym stadium rozwoju jak i poczwarki.
W gnieździe odchowuje się kolejne potomstwo. Mimo, że z tego co widzę mrówki poszczą, na zdjęciach można zauważyć pakiecik jaj a także larwy w różnym stadium rozwoju jak i poczwarki.
Nieodżałowanej pamięci robotnica furażująca. Obok ziarenko wyrzucone z gniazda po tym jak zaczęło kiełkować.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz